Kiepskie żarty i obelgi

Banan jako telefon i płaskie żarty były najmniejszymi problemami Luke'a Mockridge'a w niedzielnym programie ogrodniczym telewizji ZDF. Kiedy konferansjer zaczął obrażać i oświadczył, że starzy ludzie "zawsze śmierdzą ziemniakami", został ukarany przez publiczność gwizdami i okrzykami.

Andrea Kiewel wyraziła swój gniew

Prezenterka Andrea Kiewel również miała dość lekceważącego zachowania 30-latka i przerwała jego występ. Chociaż prezenterka jest w branży od dłuższego czasu i wiele już doświadczyła, wydaje się być stale zszokowana zachowaniem swojego kolegi, a później w programie publicznie wyraża swoją złość: "Robię ten program od 19 lat. To, co zrobił Luke Mockridge, nie ma sobie równych pod względem braku kolegialności. Ten program istnieje od 33 lat. Fakt, że artysta odważył się skakać jak małpa na mojej scenie, przed moją publicznością, uważam za najgorsze zachowanie, jakie może być wśród artystów, wśród kolegów".

Co ZDF mówi o tym incydencie

Jasne słowa od Kiwi. ZDF również wypowiedziało się na temat tego incydentu. "W ZDF-Fernsehgarten jesteśmy gotowi na każdy rodzaj zabawy. Jednak żarty Luke'a Mockridge'a nie pasowały ani do naszego poczucia humoru, ani do poczucia humoru widzów. Niestety nie mamy nic więcej do powiedzenia, występ mówi sam za siebie" - czytamy w oświadczeniu nadawcy dla niemieckiej agencji prasowej.

Czy to wszystko było zainscenizowane?

Ale co tak naprawdę kryje się za rzucającym się w oczy zachowaniem młodego artysty? Użytkownicy różnych kanałów mediów społecznościowych szybko zadali sobie pytanie. Czy to wszystko było tylko zainscenizowane? Przynajmniej jedno zdanie, które wypowiedział podczas swojego występu, przemawiałoby za tym: "Obawiam się, że muszę to robić, dopóki się nie roześmiejesz" - powiedział Mockridge. Czyżby przegrał zakład? Jak dowiedział się "Bild", jest na to jeszcze więcej dowodów. Mówi się, że Luke przyprowadził ze sobą własną ekipę filmową. To dość podejrzane, ponieważ jego nowy program "The Greatnightshow" zostanie wyemitowany na Sat1 13 września.