
Oczywiście kobieta również może przeżywać swoją seksualność w ten sposób, jeśli ma na to ochotę. I oczywiście są mężczyźni, którzy mają jednonocne przygody dokładnie w ten sam sposób. Ale jednonocna przygoda oznacza również bezwarunkowy seks. Jeśli się zaangażujesz, nie powinieneś oczekiwać wielkiego emocjonalnego kina. Zwłaszcza, jeśli skończysz w worku po nocy picia. Przede wszystkim każdy jest odpowiedzialny za siebie. Więc jeśli czegoś chcesz, powinieneś to zdobyć, a nie czekać, aż druga osoba ci to da. Tego właśnie muszą nauczyć się kobiety. Wyjść z roli ofiary. Pozostaje pytanie: czy mężczyźni naprawdę są tak bezwzględnymi zaspokajaczami instynktów? Czy męska seksualność jest tak ograniczona?
Bycie mężczyzną z przyjemnością
Istnieją badania, które wydają się dowodzić, że mężczyźni są bardziej prostolinijni niż kobiety, jeśli chodzi o seks. Ale skąd się to bierze? Ludzie są istotami społecznymi i jako tacy uczymy się od naszych rodziców, grupy rówieśniczej i społeczeństwa, w którym dorastamy. Zbyt łatwo byłoby więc zrzucić winę na geny. Ale z jakim obrazem męskiej seksualności dorastamy? Zawsze móc, zawsze chcieć i wszystko w trybie spragnionego króliczka. Zarówno zawodowo, jak i prywatnie, mężczyźni są szkoleni do osiągania wyników, a mniej do odczuwania siebie. Wystarczy spojrzeć na popularną pornografię. Wszystko sprowadza się do penisa we wzwodzie. Orgazm jest najwyższym priorytetem. Jest ukoronowaniem całej sprawy, bez niego wydaje się, że czegoś brakuje. Nawet, a zwłaszcza w prawdziwym życiu.
Kobiety są często przedstawiane jako ofiary męskiego pożądania, a nie jako osoby odpowiedzialne za własną przyjemność. Zamiast bronić swoich potrzeb, są zachęcane do działania w dokładnie taki sam sposób, a mianowicie lekkomyślnie, jak w powyższym przykładzie. W ten sposób mężczyznom po raz kolejny pokazuje się, jak bardzo są niedoskonali. Internalizują ten obraz, a tym samym ograniczają się. Jednak męska seksualność jest tak samo zróżnicowana, emocjonalna i niepewna jak kobieca. Mężczyźni muszą tylko to odkryć i na to pozwolić.
Saleem Matthias Riek i Rainer Salm napisali książkę właśnie o tej odkrywczej podróży. W książce tej znajdujemy przeciwieństwo opisanej powyżej ograniczonej męskiej seksualności. Za "Lustvoll Mann sein. Wyprawy w sferę męskiej seksualności" przeprowadzono wywiady z piętnastoma mężczyznami. Są to mężczyźni, którzy już wyruszyli w swoją własną erotyczną podróż. To, co ujawniają o sobie, jest ekscytujące i imponujące. Przede wszystkim staje się jasne, jak wrażliwi są mężczyźni. "Aby naprawdę odpuścić i stać się z nią jednością, kobieta musi dać mi przestrzeń " - mówi jeden z rozmówców. "Nigdy nie doświadczyłem niebiańskiego orgazmu w oderwaniu od intensywnego połączenia. Nie oczekuję też zbyt wiele od seksu poza intensywnym związkiem. Mam na niego ochotę i czerpię z niego przyjemność. Ale prawdziwa głębia wymaga czasu, a więc i dłuższego związku". Im dalej mężczyźni się zapuszczają, tym bardziej tracą koncentrację na orgazmie. Dotykanie, otwieranie się, nawiązywanie kontaktu, znoszenie niepewności i empatia stają się coraz ważniejsze. Odkrywają seksualność w zupełnie nowym wymiarze. Jednym z wniosków jest to, że mężczyźni również chcą czuć się mile widziani jako istoty seksualne . Zamiast tego wielokrotnie spotykają się z obraźliwymi uwagami i wstydzą się własnych potrzeb.
Spojrzenie poza seksualny horyzont
Tak więc mężczyźni nie zawsze zachowują się lekkomyślnie i samolubnie. Ostatecznie takie stwierdzenia tylko podsycają zwykłe uprzedzenia. W tym miejscu męski świat powinien krzyczeć! Ale jesteśmy tak przyzwyczajeni do takich uwag, że prawie już się na nie nie natykamy. "Tak, to prawda, ja też tego doświadczyłem". Może i tak. Ale jaką rolę odegraliśmy w tym my sami? Czy na to pozwoliliśmy? Czy po prostu nie myśleliśmy poza seksualnym pudełkiem? Wszyscy jesteśmy zdolni do ewolucji. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Możemy radzić sobie z tym, co uważamy za męskie lub kobiece. A to z pewnością oznacza coś innego dla każdego. Ale zamiast zawsze nalegać na wydajność, nadszedł czas, aby odkryć naszą własną zmysłowość i być świadomym siebie. I dać drugiej osobie przestrzeń, której potrzebuje, aby się spełnić.
