Melli & Wolf: Zestaw jest w przyjemnym odcieniu fioletu z czernią. Wygląda na bardzo wytrzymały i solidny, ponieważ jest wykonany z mocnej taśmy i wygodnie wyściełany pianką.
Melli: Pierwszą rzeczą, którą wypróbowaliśmy, był dostarczony knebel do ust, ponieważ to akcesorium było dla mnie najbardziej niepokojące. Ale ponieważ, ku naszej radości, nie pachniał nieprzyjemnie gumą, z której wykonana jest "część ustna" knebla, chciałem go wypróbować. Jednak było mi dość trudno tolerować część w ustach, ale po chwili stawałem się w tym coraz lepszy. Niemniej jednak na razie ponownie zdjąłem knebel.
Następnie zaczęliśmy głaskać się nawzajem dostarczonym pejczem. Następnie związałem się indywidualnie regulowanymi kajdankami na ręce i nogi. Najpierw związano mi ręce i nogi za pomocą karabińczyków już wszytych w mankiety. Pomimo słabego światła chciałem od razu wypróbować miękką maskę na oczy, aby nie rozpraszały mnie bodźce wzrokowe i mogłem w pełni skoncentrować się na tym, co miało nadejść. To tutaj zdałam sobie sprawę, jak podniecające było dla mnie samo bycie związaną i uczucie bycia na jego łasce. Kolejne, delikatne, ale zawsze niespodziewane dotknięcia biczem i jego dłońmi znacznie zwiększyły moją i jego przyjemność. Kiedy zaczął używać mocniejszych dotknięć, sprawiło to, że jęknęłam podekscytowana, co sprawiło, że chciał dalej próbować, ponieważ najwyraźniej sprawiało mi to przyjemność. W miarę jak nasze kochanie się postępowało, Wolf rozpiął kajdanki na kostkach i przymocował jedną nogę do słupka łóżka za pomocą paska przytrzymującego. Niestety, zestaw nie zawierał drugiego paska do przymocowania drugiej nogi do słupka łóżka. Zaimprowizowaliśmy z istniejącą liną do wiązania, tak że moje nogi były szeroko rozstawione, co zapewniło dodatkową stymulację i zwiększyło poczucie bycia na mojej łasce i związane z tym podniecenie coraz bardziej, aż oboje stopiliśmy się w sobie w szczególny rodzaj szału przyjemności.
Wolf: Zawsze lubię wiązać Melli w dowolnej formie, czy to słowami, masażem czy przedmiotami bondage. Mogę nie podzielać zamiłowania pana Greya do bicia i tego typu przemocy, ale przejęcie posiadania, danie "złej dziewczynie" kilku dobrych klapsów w tyłek, a nawet po prostu "pieprzenie" jej też jest dla mnie zabawą, jeśli Melli ma na to ochotę. Na szczęście nie mamy dylematu z 50 Shades of Grey, że mamy zupełnie inne potrzeby przez cały czas. Jak już wspomniała Melli, dostarczony tutaj zestaw oferuje wiele możliwości erotycznych gier bondage i jest szczególnie odpowiedni dla początkujących i ciekawskich ze względu na przyjemnie miękką teksturę oraz opcje szybkiego mocowania i zwalniania za pomocą karabińczyków i rzepów.
Od bycia przywiązanym do łóżka, jak opisała Melli w naszym pierwszym eksperymencie, po przywiązanie wieprza, wszystkie warianty zniewolenia wszystkich czterech kończyn są możliwe i przyjemne do wykonania. Przynajmniej to zdaliśmy sobie sprawę podczas naszych innych eksperymentów. Można to zrobić z ramionami wyciągniętymi nad blatem stołu lub po prostu stojąc, pochylonym do przodu z rękami na kostkach, z ramionami wyciągniętymi do góry na haku i nogami rozłożonymi na ciężkich przedmiotach itp. Wyobraźnia nie ma tu praktycznie żadnych ograniczeń.
Zwykle nie przepadam za byciem związanym, ponieważ za bardzo lubię głaskać, dotykać i czuć skórę Melli, ale kiedy robi mi loda, uważam, że bycie związanym jest niezwykle gorące. Mogę wtedy w pełni zanurzyć się w przyjemności, a ona ma drążek kontrolny tylko dla siebie. Dlatego nie uważam, że to źle, że Melli tak bardzo nie lubiła knebla, zdecydowanie wolę, gdy i tak wkłada coś innego do ust i tłumi jej okrzyki przyjemności, które też lubię słyszeć, nawet jeśli uważam knebel za erotyczny w sensie przejęcia.
Podsumowując, możemy powiedzieć, że ORION ma w swojej ofercie solidny zestaw startowy dla wszystkich entuzjastów bondage i SM lub tych, którzy chcą się nimi stać.
Testerzy produktów ORION Wolf i Melanie S. z Würzburga