Wibrator ORION "GO SOFT USB" w teście

To naprawdę fascynujące widzieć, jak zabawki erotyczne rozwinęły się w międzyczasie. Nawet nie wiem, kiedy po raz pierwszy trzymałem w dłoniach wibrator, ale musiało to być kilka lat temu. Był to rodzaj, który wyglądał bardzo podobnie do prawdziwego penisa. Miał również dwie lub trzy różne siły wibracji, a zatem spełniał swoje zadanie. Był wtedy moją dumą i radością.

ORION Testerin über den GO SOFT USB Vibrator© ORION
Wibrator GO SOFT USB całkowicie przekonał naszego testera.

Poszukiwanie idealnej zabawki erotycznej

Wibratory są obecnie dostępne w szerokiej gamie kolorów i kształtów, z szeroką gamą opcji wibracji i nie pozostawiają prawie żadnych życzeń ani potrzeb niespełnionych. To absolutna przyjemność dla każdego, kto tak jak ja, po prostu ma słabość do zabawek erotycznych. Tym trudniej jest jednak dokonać właściwego wyboru. Dlatego tym bardziej cieszę się, że ORION dał mi możliwość testowania nowych produktów dla siebie, ale przede wszystkim dla Ciebie i mam nadzieję, że będę aktywnie wspierać Cię w wyborze idealnej zabawki erot ycznej. Tak jak dzisiaj, kiedy mam przyjemność testować dla Was nowy wibrator "GO SOFT USB".

Wiwat połączenie USB

Moją pierwszą myślą przy każdej nowej zabawce erotycznej, którą otrzymuję, jest ta zwykła: Czy mam w domu odpowiednie baterie do niej, czy muszę najpierw jakieś kupić? I ta myśl przyszła mi do głowy ponownie. Przynajmniej dopóki nie rozpakowałem zabawki i kabel USB natychmiast wpadł mi w ręce. Woohoo... nareszcie koniec problemów z baterią. Ale poza tym mogłam się tego domyślić po nazwie wibratora. Ale to byłoby zbyt proste.

Bez pośpiechu

Zanim więc mogłam zapoznać się z moim najnowszym nabytkiem, najpierw został on poddany działaniu prądu. Mimo że z trudem powstrzymywałam swoją ciekawość. Ale zawsze jest coś do zrobienia w domu, żeby odwrócić moją uwagę na tak długo. Niestety, instrukcja nie mówiła, jak długo zabawka powinna się ładować, ale na szczęście informuje również o zakończeniu ładowania. Wtedy zabawka nie miga już tylko, ale świeci na niebiesko i zabawa może się wreszcie rozpocząć. Chciałbym również zaznaczyć, że informacja o czasie ładowania znajduje się na samym opakowaniu. Ale w mojej niecierpliwości przeoczyłem to. Dla informacji: czas ładowania wynosi około 1,5 godziny, a czas pracy na średnim poziomie wynosi około 2 godzin.

Najpierw fakty

Ale najpierw kilka innych faktów, na które prawdopodobnie już czekasz. Wibrator GO SOFT USB ma długość 20 centymetrów i średnicę od 2,5 do 4,6 centymetra. Najgrubsza część znajduje się idealnie na końcu wibratora. Materiał jest wykonany z silikonu, ABS i nie zawiera ftalanów. Mój model ma intensywny fioletowy kolor i sprawia bardzo eleganckie wrażenie. Uchwyt wibratora jest pięknie zakrzywiony i świetnie leży w dłoni dzięki ergonomicznemu kształtowi i aksamitnie miękkiemu materiałowi. Oznacza to, że obietnica firmy ORION została całkowicie spełniona. Panel sterowania ma stylowy srebrny kolor i jest bardzo przejrzysty. Jest tylko jeden przycisk włączania/wyłączania i przycisk odpowiedzialny za różne poziomy intensywności wibracji. W kierunku końcówki wibrator początkowo staje się nieco węższy, by zakończyć się wspaniałą, elastyczną główką kulkową. I już sama myśl o tym, jak powoli wsuwa się we mnie, wypełnia mnie, a następnie zaczyna wibrować, sprawia, że pragnienie, by w końcu wypróbować go właściwie, wzrasta niepomiernie.

"Wibrator GO SOFT USB" w teście

Ale to jeszcze nie jest tak daleko. Wciąż staram się zebrać w sobie i najpierw przetestować głośność. Zbyt głośne wibratory są dla mnie całkowitym wyłączeniem, ponieważ po prostu nie mogę się całkowicie uwolnić w obawie, że moi sąsiedzi usłyszą, co się dzieje. Podobno są ludzie, którzy to lubią. Ale to nie do końca moja sprawa. W tym przypadku jednak nie mam się czego obawiać. Jest naprawdę cicho, nawet przy najwyższych ustawieniach interwałów. Przejdźmy teraz do poziomów wibracji. Do wyboru jest 10 różnych, zróżnicowanych interwałów i ORION zdecydowanie nie obiecuje tu zbyt wiele. Wibracje rozkręcają się już od pierwszego poziomu, a następnie wzrastają z każdym kolejnym, dzięki czemu każdy użytkownik z pewnością będzie zadowolony z tego masażera. Kolejną bardzo pozytywną cechą jest to, że panel sterowania świeci się, gdy zabawka jest w użyciu, dzięki czemu można jej używać również w ciemności.

A teraz w końcu mogę go wypróbować. Ze względu na dość imponującą głowicę kulową postanawiam nie oszczędzać na lubrykancie. Powinieneś upewnić się, że używasz smaru rozpuszczalnego w wodzie, aby nie uszkodzić powierzchni. Ale potem naprawdę się zaczyna. Zaczynam od przetestowania różnych ustawień interwałów na mojej łechtaczce, która dziękuje mi intensywnym orgazmem. Dokładnie tak powinno być, ponieważ teraz jestem cudownie zrelaksowana i mogę kontynuować test. W końcu muszę wiedzieć, jak to jest głęboko we mnie. Dzięki lubrykantowi wsuwa się we mnie prawie sam i wypełnia mnie całkowicie. Elastyczna główka kulkowa zapewnia idealne dopasowanie wszędzie i przenosi fale wibracji tam, gdzie rozprzestrzeniają najwięcej przyjemności. I jak zapewnia przyjemność. Z każdym z jego indywidualnych poziomów wibracji i idealną teksturą, która dosłownie zachęca do wielokrotnego wprowadzania go do gry. Niezależnie od tego, czy chodzi o zabawę solo, czy w parze. Jest nie tylko idealny do intymnych zabaw, ale także do bardzo relaksującego masażu po ciężkim dniu zakupów lub pracy. Wystarczy wypróbować go na karku lub dać partnerowi i poprosić o masaż pleców. Mogę tylko powiedzieć, że naprawdę warto. Wibrator GO SOFT USB to znacznie więcej niż tylko wibrator, to także małe cudo do masażu!

Z całego serca mogę polecić ten produkt. Stosunek ceny do jakości jest świetny i jest to idealny dodatek do każdego gospodarstwa domowego. Nie ma absolutnie nic do skrytykowania i dlatego otrzymuje ode mnie pełne 5 serduszek.

Tester produktu ORION Melanie W. z Hamburga