
Oczywiście pomyślałem, co mógłbym zrobić z tym powiedzeniem. Natychmiast przyszło mi to do głowy: Co tak naprawdę nas podnieca? Skóra. Tak. Naga lub owinięta w bieliznę, obcisłe męskie slipy, wyglądająca z dekoltu. Tak, oczywiście. Również inteligentny umysł, humor itp. Ale to nie wszystko, prawda? A przede wszystkim pytanie, co możemy zrobić, gdy podniecenie nie pojawia się spontanicznie.
Jak rozpoznać, że jesteśmy pobudzeni?
Mamy nadzieję, że wszyscy to wiemy: na poziomie fizjologicznym krew napływa do naszych genitaliów, penis wznosi się, srom, czyli zewnętrzna część żeńskich narządów płciowych, puchnie i staje się wilgotny. Napięcie naszego ciała wzrasta. Środek naszego ciała pulsuje i jest gorący. Kobiety mogą odczuwać pragnienie wypełnienia pochwy, podczas gdy mężczyźni chcą się tam dostać. I wszyscy chcemy być dotykani "tam na dole".
Ale podniecenie jest również bardzo skomplikowaną kwestią. Samo w sobie jest wrodzonym odruchem, który może uderzyć nas spontanicznie, nie spodziewając się tego. Spojrzenie, zapach, obraz. Jest to szczególnie znane młodym mężczyznom, którzy jeszcze nie kontrolują swojej erekcji i znajdują się z wybrzuszonymi spodniami w zupełnie niewłaściwym momencie. Ups! W późniejszym okresie życia mogą ponownie zatęsknić za tą spontanicznością.
Podniecenie to nie to samo co pożądanie
Nie zawsze rozpoznajemy to fizyczne podniecenie. W ogólnokrajowym badaniu amerykańska seksuolog Meredith Chivers pokazywała kobietom różne erotyczne klipy wideo i mierzyła przepływ krwi do pochwy za pomocą urządzenia pomiarowego. Chciała wiedzieć, czy kobiety były podniecone różnymi obrazami. Same kobiety zostały poproszone o użycie klawiatury, aby wskazać, czy czują się podniecone. Cóż możemy powiedzieć, fizjologicznie WSZYSTKIE kobiety wykazywały podniecenie, czy to na widok kobiet, mężczyzn czy kopulujących małp.
Jednak same odczuwały to podniecenie tylko w społecznie dozwolonych konstelacjach. Innymi słowy, kobiety heteroseksualne pociągały sceny heteroseksualne, a kobiety homoseksualne sceny homoseksualne.
To, czy dopuszczamy i odczuwamy podniecenie, zależy zatem w dużej mierze od naszych wewnętrznych wyobrażeń. Czy mogę być podniecony i przez co mogę być podniecony? Widzimy też, że przyjemność i podniecenie to nie to samo. Mogę bowiem odczuwać podniecenie bez odczuwania przyjemności. Mogę nawet całkowicie odrzucić to uczucie w moich genitaliach, ponieważ kojarzę je ze złymi doświadczeniami lub wewnętrznymi zakazami. Szczególnie kobiety zmagają się z tym problemem, jak pokazuje badanie Chivers. Podniecenie istnieje samo w sobie i jest nawet wykrywalne, ale z jakiegokolwiek powodu nie jest dozwolone w umyśle. Musimy więc przeanalizować, które nakazy, zakazy, wartości, ideały lub mity i jaki mamy obraz siebie, które uniemożliwiają nam doświadczanie tego potężnego uczucia!
Co może nas pobudzić
Co więc robimy, aby się podniecić? Na początku związku myśl o naszym ukochanym często wystarcza, aby wprowadzić nas w erotyczny nastrój. Ale tak jak podniecenie wydaje się pojawiać znienacka, tak samo może się nie zmaterializować. Nawet jeśli desperacko tego pragniemy. Pary w długotrwałych związkach wiedzą o tym bardzo dobrze. Pamiętają pierwszą fazę zauroczenia i zastanawiają się, dlaczego nie zakochują się już spontanicznie.
Jednak chmiel i słód nie są stracone, jeśli podniecenie nie materializuje się spontanicznie. Z pewnością możemy pomóc. Istnieją bowiem pewne bodźce, które wyzwalają w nas ten odruch. Każdy musi sam odkryć, jakie one są:
- Obrazy, filmy, książki, ale także wewnętrzne fantazje mogą podsycać jeden.
- Dotykanie siebie lub drugiej osoby, ale także pewne zapachy lub dźwięki mogą pobudzić drugą osobę.
Zapach naszych genitaliów ma jeden główny cel, a mianowicie wprowadzenie nas w nastrój. Jeśli więc nie mamy jeszcze na to ochoty, ale wiemy, jak dobry jest dla nas seks, po prostu zacznijmy! Zanurzmy się nosem w zapachu ukochanej osoby i pozwólmy, by nas pobudził. Nawet delikatny jęk lub cięższy oddech naszego partnera może wywołać w nas to podniecenie.
Ci, którzy polegają wyłącznie na bodźcach takich jak pornografia w celu autoerotyzmu, zawężają swoje spektrum podniecenia. Dlatego warto wypróbować różne sposoby stymulowania naszych zmysłów. Pod warunkiem, że potrafimy się zaangażować.
Anja Drews - wykwalifikowana edukatorka seksualna ORION