
Mocno ściska swój kubek z kawą. " Proszę, nie poruszaj więcej tematu dzieci"- błaga w duchu mieszkanka Kolonii. Ale to już się stało. Jej koledzy i koleżanki z ożywieniem rozmawiają przy stole podczas lunchu o tym, czego ich dzieci doświadczyły w żłobku. Sabine, jej młodsza koleżanka, jest obecnie w ciąży i opowiada o swoich porannych mdłościach. Linda ładnie się uśmiecha i stara się zachowywać niepozornie - po prostu nie zwracać na siebie uwagi. Za późno. Miriam pyta: "A ty, Lindo? Nie chcesz mieć dzieci?" Pytanie jest słuszne. Lindzie robi się gorąco. "Tak, chcę", mówi cicho. " Ale to się nie udaje - dodaje kruchym głosem. Ale to tylko połowa prawdy.
Diagnoza MRKHS: 16-letnia Linda jest w szoku
Linda nie chce powiedzieć, że cierpi na zespół MRKH. Oznacza to, że urodziła się bez pochwy. Kiedy Linda miała 15 lat, była jedyną osobą w kręgu znajomych, która nie miała jeszcze okresu. Przyjaciele uważali ją za spóźnialską. Ponieważ rok później nadal nie miała okresu, jej matka zabrała ją do lekarza. Ginekolog zadał jej wiele pytań i w końcu powiedział, że okres w końcu nadejdzie. Musi tylko być cierpliwa.
Miesiące później próbuje wywołać miesiączkę za pomocą tabletek hormonalnych. Ale nic się nie dzieje. Podczas kolejnego badania ginekolog wyczuwa niezwykle skróconą pochwę. Podczas gdy u normalnie rozwiniętych kobiet ma ona od ośmiu do dwunastu centymetrów długości, u Lindy mierzy ona mniej niż trzy centymetry. W miejscu, w którym rurkowaty narząd normalnie łączy zewnętrzne narządy płciowe z macicą, u Lindy jest tylko zagłębienie. Szesnastolatka i jej matka były zszokowane.
Co to dokładnie oznacza?
Linda zostaje skierowana do większej kliniki w pobliżu. Tam badanie rezonansem magnetycznym daje jasność. Lekarz na miejscu wyjaśnia 16-latce, że jej pochwa nie jest w pełni uformowana. "Pamiętam, że nie zdawałam sobie sprawy z tego, co lekarz chciał mi powiedzieć. Kiedy powiedział mi, że moja pochwa prawie nie istnieje, pomyślałam: I co z tego? W takim razie moja jest po prostu nieco mniejsza niż u innych kobiet" - wspomina Linda.
Dopiero gdy lekarz użył zdjęcia, aby pokazać jej, że brakuje jej również macicy, Linda powoli zdała sobie sprawę z konsekwencji tej diagnozy dla niej. "Powiedział mi, że cierpię na tak zwany zespół MRKH. Że nigdy nie będę mogła mieć dzieci z powodu tej usterki w moim ciele. I że nie będę też w stanie odbywać stosunków seksualnych". Linda jest całkowicie zszokowana. Wszystkie jej plany i życzenia zostały nagle wymazane.
To było tak, jakby ogromny huragan wywrócił wszystko do góry nogami. Nic już nie było takie jak dawniej. Miałam wtedy zaledwie 16 lat, ale miałam już konkretne pomysły na swoją przyszłość. Chciałam mieć męża i przynajmniej dwójkę dzieci. A teraz nic z tego nie było możliwe?
Linda stara się pogodzić ze swoją diagnozą. Obawiając się, że ktoś może dowiedzieć się o jej deformacji, coraz bardziej się wycofuje. Pytanie o to, kim jest, nieustannie zaprząta jej głowę. "Po prostu nie czułam się normalnie. Kim wtedy byłam? Jak mogę być kobietą, nie mając najważniejszej cechy kobiety?". Linda wpada w panikę na myśl o tym, że jej przyjaciele dowiedzą się o jej deformacji.
Związek nie wchodzi w grę dla Lindy
Związek z chłopakiem jest dla niej równie dobry, co wykluczony. Za każdym razem, gdy chłopak próbuje się do niej zbliżyć, ona go blokuje. "Aby upewnić się, że nikt się nie dowie, opowiadałam moim przyjaciołom zmyślone historie o mężczyznach, z którymi byłam aktywna seksualnie". Linda odczuwa ulgę, gdy jej czas w szkole dobiega końca. Po ukończeniu szkoły wyjeżdża do Dortmundu, by szkolić się na korespondentkę obcojęzyczną. Tam ma nadzieję zbudować dla siebie nowe życie.
Ale problemy wciąż istniały. Byłam po prostu bardzo niepewna swojej seksualności i kobiecej tożsamości. Nie postrzegałam siebie jako kobiety - jak więc inni ludzie, zwłaszcza mężczyźni, mogliby to robić? I co mieli ze mną zrobić? Nie miałam im nic do zaoferowania. A jaki mężczyzna zostanie z kobietą, która nie może zaoferować mu seksu?
Linda w końcu zdaje sobie sprawę, że tak dalej być nie może. Odwiedza forum dla osób cierpiących na MRKH. Tam może wymieniać się pomysłami z innymi kobietami. Tylko dzięki nim Linda uczy się inaczej radzić sobie ze swoją deformacją. Otrzymała również wskazówkę, aby porozmawiać o swoim problemie z psychologiem. Jej wybawienie! Z terapeutą Linda próbuje przepracować swoje głęboko zakorzenione lęki. Nawet jeśli jest to dla niej trudne, robi postępy. Chce również udać się do kliniki. Dowiedziała się, że możliwa jest chirurgiczna zmiana kształtu pochwy. Ale 34-latka prawdopodobnie nigdy nie będzie mogła mieć dzieci.
Porady i informacje: Czym dokładnie jest MRKHS?
Około 6 000 do 8 000 kobiet w Niemczech cierpi na ten zespół. Co to dla nich oznacza?
- Co oznacza MRKHS? Zespół Mayera-Rokitansky'ego-Küstera-Hausera dotyczy wyłącznie kobiet. Osoby dotknięte tą chorobą nie mają macicy i pochwy, ale zwykle mają całkowicie nienaruszone jajniki. Kobiety nie są upośledzone genetycznie i mają żeńskie chromosomy.
- Jak często występuje? Jedna na 5000 kobiet na całym świecie cierpi na MRKHS. Nie zbadano jeszcze, co powoduje tę chorobę. Jedno jest pewne: Wadliwy rozwój tak zwanych przewodów Müllera występuje około drugiego miesiąca ciąży.
- Co to oznacza dla kobiety? Kobieta z MRKHS zazwyczaj nie ma szans na posiadanie własnych dzieci. W niektórych krajach (np. USA, Kanada) kobiety dotknięte chorobą i ich partnerzy szukają matki zastępczej - w Niemczech i prawie wszystkich krajach europejskich macierzyństwo zastępcze jest jednak zabronione. Pod koniec 2014 r. nastąpił przełom: po raz pierwszy na świecie kobieta w Szwecji urodziła dziecko z przeszczepioną macicą.
Przydatne adresy:
- W Szpitalu Uniwersyteckim w Tybindze znajduje się centrum rzadkich wad rozwojowych narządów płciowych. www.uni-frauenklinik-tuebingen.de
- Kobiety dotknięte chorobą mogą również uzyskać poradę i pomoc w Düsseldorfie. www.uniklinik-duesseldorf.de