
Pierwszy raz w operze - pod każdym względem
Jestem już trochę podekscytowany. W końcu pierwszy raz idę do opery. Ale Lukas, mój nowy wielbiciel, uwielbia opery. "Czy nie są bardzo długie?" Zapytałam go. "Obiecuję, że ci się spodoba" - odpowiedział z enigmatycznym uśmiechem. Podjęłam więc prawdziwy wysiłek z moją garderobą. I słusznie, o czym przekonałam się, wchodząc do budynku. Panowie w garniturach, a panie w swoich najlepszych sukienkach. Potem napięta atmosfera w sali przed rozpoczęciem przedstawienia. Mamy miejsca w loży. Jesteśmy tam prawie sami, tylko starsza para w okularach operowych spogląda w dół na scenę po przekątnej za nami. Muzyka, która się zaczyna, przytłacza mnie. Czuję ją wszystkimi zmysłami. Nie mogąc się bronić, pozwalam, by mnie poruszyła i obudziła moje tęsknoty. Przechodzą mnie dreszcze, czuję się naga w tej burzy emocji. Jak mam przez to przejść? Sięgam po dłoń Lukasa, szukając wsparcia w tej powodzi. Delikatnie odwzajemnia nacisk. W swojej wrażliwości czuję ciepły prąd emanujący z tego dotyku i coś we mnie zdaje sobie sprawę, że to jest dokładnie to, czego mi brakowało.
Bez zastanowienia kładę jego dłoń na swoim udzie, by poczuć więcej jego ciepła. Natychmiast cała moja tęsknota płynie w kierunku tego bardziej intymnego dotyku. Jego palce ochoczo zagłębiają się w krzywiznę mojego uda przy rąbku sukienki, wywołując przyjemne mrowienie. Rozglądam się. Para jest skupiona na tym, co dzieje się na scenie. Rozchylam lekko nogi i przyciągam dłoń Lukasa nieco dalej, do miejsca, w którym pończochy się kończą, a skóra styka się ze skórą. Patrzę na Lukasa, który wydaje się niewzruszony, gdy jego dłoń kontynuuje delikatną pieszczotę. Spoglądam też na scenę, ale prawie nic nie zauważam, gdy delikatna dłoń zbliża się do moich kolan. Otwieram się trochę bardziej.
Ręka Luke'a zbliża się do mojego koralika miłości
Czuję go przez cienki materiał majtek. Robię gwałtowny wdech i staram się ukryć podniecenie. Ale na próżno, zapadam się trochę głębiej w fotelu i całkowicie poddaję się delikatnemu masażowi jego palców. Muzyka wciąż mnie zalewa i potęguje wszystkie moje doznania. Zwłaszcza doznania, które Lukas wzbudza na moich kolanach. Kiedy odsuwa na bok materiał, wsuwa się między moje wargi i czuje drogę do miejsca, które już niecierpliwie na niego czeka, kładę dłoń na ustach, aby stłumić jęk. Ściskam jego rękę i opieram głowę na jego ramieniu, podczas gdy on przesyła nowe fale przyjemności przez moje ciało swoimi palcami. Pod koniec pierwszego aktu, gdy śpiew chóru wypełnia ogromną przestrzeń, dochodzę drżąc pod jego miłosnym masażem. Moje ciało wciąż brzęczy od przyjemności i muzyki, kiedy pospiesznie opuszczamy operę.
W domu: ostatni akt
W taksówce przyciskam się do niego i pozwalam mu poczuć, jak bardzo go pragnę. W moim domu zsuwa ze mnie sukienkę, podczas gdy nasze usta ledwo się rozdzielają. Obserwuję go z łóżka, jak się rozbiera, rozchyla moje nogi i pochyla się nade mną. Patrzymy sobie w oczy, gdy wchodzi we mnie coraz głębiej. Przyciągam go do siebie, obejmuję ramionami i kołyszemy się, aż fale pożądania zmiatają nas razem. Pójdziemy do opery jeszcze raz - jest więcej aktów...
Źródło: LEA
