Romans: "Verona" rozgrywa się między dwoma mężczyznami

Jak to jest mieć romans z dwoma mężczyznami jednocześnie? W rzeczywistości Verona, 46-letnia kobieta, którą nazywamy Veroną na jej własne życzenie, jest szczęśliwą mężatką - w rzeczywistości! Ponieważ Verona nie tylko kocha swojego męża...

Ehemann oder Liebesaffäre? Frau im Bett mit zwei Männern© iStock
Romans czy mąż? Niektóre kobiety nie chcą się zdecydować!

Romans razy dwa: Verona ma sekret

Nie można powiedzieć, patrząc na nią, że ma romans z dwoma mężczyznami. I jest z tego powodu szczęśliwa. Zdecydowanie nie chce, aby jej mąż się o tym dowiedział. "Nie byłby w stanie sobie z tym poradzić , a moja córka z pewnością nie zaakceptowałaby tego, że zdradzam jej tatę" - mówi i odpowiada na pytanie, czy pokażemy jej zdjęcie z tą historią. Oczywiście, że nie! Później dowiadujemy się, jak trudno jest prowadzić podwójne życie.

Oszukiwanie, ale nie tylko raz

Tajemnica, którą skrywa nauczycielka z Berlina: Od dwóch lat ma romans z młodszym kolegą."Nie",Verona stawia sprawę jasno."Michael nie jest przelotną przygodą, a kiedy go widzę, motyle tańczą mi w brzuchu. Sprawia,że znów czuję się młoda i beztroska".

Dlaczego więc nie rozstała się ze swoim mężem Holgerem? "Dlaczego miałabym to zrobić?" - odpowiada Verona. "Kocham go. Jest wspaniałym mężem, dzięki któremu od 20 lat czuję się bezpieczna i szczęśliwa. Rozumiemy się bez słów, mamy wielu przyjaciół, mały dom i wspólne dziecko, z którego jesteśmy bardzo dumni. Ale po tak długim czasie nie ma już między nami iskry. Ale to nie powód, by go zostawiać". Prowadzenie podwójnego życia - logiczna konsekwencja dla Verone.

Więc Verona kocha dwóch mężczyzn w tym samym czasie. Jak to działa? A poza tym, czy oni faktycznie wiedzą o sobie nawzajem? "Michael oczywiście wie o Holgerze i mojej córce Mii, ale moja rodzina nie ma o nimpojęcia" - wyznaje - "i chcę, żeby tak pozostało. W przeciwnym razie zapanowałby ogromny emocjonalny chaos. Nie chcę ranić mojej rodziny".

Czujesz się pokrzywdzona z powodu romansu? Nie ma szans!

Verona nigdy nie ma wyrzutów sumienia. "Nie odbieram niczego Holgerowi i Mii. Wręcz przeciwnie, jestem bardziej zrelaksowana i radosna niż kiedykolwiek wcześniej. Jestem szczęśliwa, cieszę się przytulnym życiem z rodziną oraz przygodami i erotyzmem z Michaelem. Czy to nie lepsze niż sfrustrowane kłótnie, małżeńskie spory i nuda?".

Nie brzmi to tak, jakby miała jakiekolwiek skrupuły przed prowadzeniem podwójnego życia. Raczej zimną krew i sporą dawkę konspiracyjnej energii. Ale w rozmowie jest bardzo sympatyczna. Humorystyczna, wrażliwa, sprytna. W jakiś sposób nie ufasz jej, że oszukuje, zwodzi i kamufluje się. Wszyscy oszukiwaliśmy, ale prawdziwy romans trwający kilka miesięcy, a nawet lat?

Jak pogodzić rodzinę z romansem?

Ale jak można prowadzić takie podwójne życie? Jak organizować spotkania ze stałym kochankiem, bez wyczuwania szczura przez męża?

"To działa tak dobrze, ponieważ Holger jest technikiem eventowym, który spędza dużo czasu na targach i często jest nieobecny przez wiele dni" - mówi Verona. "Nawiasemmówiąc, był to również jeden z powodów, dla których Michael i ja zbliżyliśmysię do siebie. Niezawsze chciałam być sama przez tak długiczas".

Od kolegów do poważnego romansu

To było dwa lata temu, kiedy 38-letni nauczyciel wychowania fizycznego przyszedł do szkoły Verony. "Polubiliśmy się od samego początku. Również dlatego, że oboje mamy takie samo poczucie humoru. Niewiele jest osób, które radzą sobie z ironią" - mówi. "Michael jest również otwartą osobą o szerokim wachlarzu zainteresowań, z którą można spędzać godziny na dyskusjach o Bogu i świecie. Jest też dobrze wykształcony i bardzo przystojny". Początkowo koledzy spotykali się tylko na kawę, potem czasem na wieczorną kolację. W pewnym momencie wylądowali w łóżku. "I wtedy zdałam sobie sprawę, że to nie był tylko przelotny romans z Michaelem". Czy on też tak to widzi? "Zdecydowanie nie chce, żebym zostawiła Holgera z jego powodu . Wie, że jestem szczęśliwa w moim małżeństwie. A on sam nie czuje się jeszcze gotowy na rodzinę i odpowiedzialność. Myślę też, że ta tajemnica jest dla niego bardzo pociągająca", wyjaśnia Verona. Ponieważ niebezpieczeństwo bycia odkrytym zawsze gdzieś się czai. Chociaż Verona i Michael dobrze organizują swoje tajne spotkania i są niezwykle ostrożni.

Czy naprawdę jest pewna, że Holger tego nie zauważy? Czy kochający mężczyzna nie powinien intuicyjnie wyczuć, kiedy jego żona nie jest mu wierna?

"Nie sądzę, bymój mąż ufał, że prowadzę podwójne życie" - mówi Verona. "W jego oczach nie jestem do tego zdolna". Wyjaśnia: "Holger to dobry człowiek. Przyziemnym i szczerym. Uczynny, który utrzymuje nasz dom w dobrym stanie, który lubi siedzieć przy grillu z przyjaciółmi, ale uważa, że teatr i wystawy sztuki są bardzo przereklamowane. Nigdy się nie denerwuje i zawsze wie, jak zapanować nad problemem. Jest moją opoką, nie mogłabym bez niego żyć".

Czy nie jest jej wstyd, że zdradza tak drogiego mężczyznę? Czy uważa, że to normalne, aby czołgać się od kochanka do męża w łóżku?

Verona tylko wzrusza ramionami: "Kto wie, co Holger przeżywa podczas swoich podróży służbowych. Nie rozmawiamy o tym. Z pewnością nie zabieram Holgerowi niczego, czego by chciał. A ja nie chcę żyć bez erotyki, sztuki i zmysłowości do końca życia. Jestem szczęśliwa tak, jak jest teraz: z ekscytującą zmianą między moimi dwoma światami".

Verona będzie nadal utrzymywać swój sekret. Dopóki Holger się nie dowie lub Michael nie będzie miał dość bycia numerem dwa. To tymczasowa gra.