
Chwyta ją szorstko za ramię. Gdy próbuje się wyrwać, rzuca się na nią. Ona uchyla się, próbując uniknąć jego ciosów. Ale on już ją uderzył. W twarz. Jej dolna warga pęka, krew kapie na jasną bluzkę. Płacze cicho. Wtedy on ją popycha - zatacza się pod ścianę, po czym upada. Wychodzi z pokoju, zostawiając żonę płaczącą na podłodze.
To scena, której Yvonne doświadczyła już wiele razy. I nie jest sama. Jedna na cztery kobiety w Niemczech doświadcza przemocy fizycznej w swoim związku.
Yvonne doświadcza przemocy fizycznej w swoim związku
Yvonne doświadcza również przemocy w swoim małżeństwie. Harald (39) i ona poznali się w barze 13 lat temu. On jest studentem, ona pracuje jako urzędniczka w firmie ubezpieczeniowej. "Był taki przystojny, gdy stał oparty o bar. Był interesujący, zabawny, czarujący i ambitny. Był człowiekiem, którego można było tylko podziwiać. Patrzyłam na niego z podziwem". Harald zalecał się do Yvonne i zabiegał o nią. Schlebiało to 23-letniej wówczas dziewczynie. Łączył ich intensywny związek. "Od samego początku był temperamentny, czasem nieco choleryczny. Z drugiej strony był wymarzonym mężczyzną pod wieloma innymi względami".
Po ukończeniu studiów Harald przeszedł do sektora prywatnego, miał lukratywną pracę i dużo podróżował. Yvonne zawsze go wspierała. Przyjaciele i rodzina szybko uznali ich za idealną parę. "Na początku bardzo dobrze się uzupełnialiśmy. Harald ma również niezwykle opiekuńczą i kochającą stronę. Kiedy taki był, czułam się najbardziej pożądaną i najszczęśliwszą kobietą na tej ziemi".
Pomysł Haralda na idealne małżeństwo obejmuje również dzieci. Para starała się przez kilka lat, ale w pewnym momencie stało się pewne: Yvonne nie była w stanie mieć dzieci. "To oczywiście był dla nas cios. Czułam się gorsza i miałam wrażenie, że niszczę przyszłość Haralda". I rzeczywiście, mężczyzna z Düsseldorfu daje żonie takie poczucie.
Wstydzi się swojej żony
Przed kolegami z pracy, przyjaciółmi, a nawet rodziną, twierdzi teraz, że on i Yvonne podjęli świadomą decyzję o nieposiadaniu dzieci. To, co Yvonne początkowo uważa za miły gest ze strony męża, aby chronić ją przed pytaniami, okazuje się być wyrachowanym kłamstwem podczas kłótni. "Podczas kłótni powiedział mi, że to moja wina, że nie możemy założyć rodziny i że wstydzi się mieć niepełnosprawną żonę, która nie może nawet mieć dzieci. Musiał więc wszystkich okłamywać, by nikt nie dowiedział się, z jaką osobą się związał".
Yvonne jest całkowicie zszokowana słowami męża. Nigdy wcześniej nie widziała go w takim stanie. Kiedy Harald zdaje sobie sprawę z tego, co zrobił swojej żonie werbalnie, obficie przeprasza i wyznaje jej miłość. "W następnej chwili zachowywał się tak, jakbym go źle zrozumiała i jakoś mu uwierzyłam. Ponieważ to, co od niego usłyszałem, po prostu nie mogło być prawdą".
Ale teraz wydaje się, że tama pękła. Harald regularnie obraża swoją żonę. Później wyjaśnia jej, że odleciał tylko dlatego, że go sprowokowała lub miał szczególnie stresujący dzień. W przerwach między słownymi wykolejeniami Harald zachowuje się jak kochający mąż. Tylko z tego powodu Yvonne trudno jest naprawdę obrazić się na jego wybuchy i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Ale jego słowa za każdym razem głęboko ją ranią. "W pewnym momencie poczułam się naprawdę winna i odpowiedzialna za wszystko. Im więcej mówił mi takich rzeczy, tym mniejsza się stawałam".
"Publicznie byliśmy idealną parą"
Ale zamiast powiedzieć przyjaciółce lub matce o upokarzającym zachowaniu męża, udawała szczęśliwą żonę na zewnątrz. " Ponadto, ponieważ byliśmy idealną parą publicznie, myślałam, że i tak nikt mi nie uwierzy. Starałam się więc przestać go prowokować i dostosować się do niego".
W pewnym momencie jednak Haraldowi przestało wystarczać psychiczne bicie żony: Rzucił się na nią. "Pokłóciliśmy się, był z czegoś niezadowolony, miał stresujący dzień w pracy, był rozdrażniony i wtedy to się stało: uderzył mnie. Trudno mi było w to uwierzyć. Niemal natychmiast padł przede mną na kolana, błagając o wybaczenie. A ja? Ja mu uwierzyłam. Może, pomyślałem, wszystko wróci do poprzedniego stanu". Ale tak się nie stało.
Harald bił mnie coraz częściej. Przynajmniej raz w miesiącu popycha ją, chwyta szorstko, ciągnie za włosy lub uderza ręką w twarz. Dlaczego Yvonne go nie zostawi? "Wiem, że on nie ma tego na myśli. To nie do końca jego wina, wydaje mi się, że prowokuję go swoim zachowaniem. A poza tym, kto mi uwierzy? Jestem z nim tak długo, że to zupełnie niewiarygodne". Tak więc Yvonne nadal się dostosowuje. Nie zdaje sobie sprawy, że to nie ona ponosi winę za ten stan rzeczy, a jedynie jej brutalny mąż.
Dopiero gdy jej matka odkrywa siniaki na ciele córki podczas zaimprowizowanej wizyty, Yvonne załamuje się i zwierza się jej. Pełna wstydu opowiada jej o latach upokorzeń oraz przemocy fizycznej i psychicznej. Ponieważ Yvonne odmawia odejścia od męża, jej matka chce zabrać ją do poradni dla kobiet. Yvonne już dwukrotnie odwoływała wizytę. Ale jej matka nie chce zrezygnować ...
Porady i informacje na temat przemocy domowej w związkach
Ile osób jest dotkniętych przemocą domową?
Nowe badanie przeprowadzone przez Ministerstwo Spraw Rodzinnych i Federalny Urząd Policji Kryminalnej pokazuje, że przemoc domowa rośnie: Przemoc domowa rośnie. W liczbach oznacza to, że 127 457 osób padło ofiarą swojego partnera lub byłego partnera w 2015 roku. To o 5,5 procent więcej niż trzy lata temu.
Czy wśród ofiar nadal przeważają kobiety?
Tak. 82 procent wszystkich ofiar to kobiety. Jednak liczba ofiar płci męskiej również wzrosła. Podczas gdy ostatnio wynosiła ona 16,5 procent, w 2015 roku było to już 18,2 procent.
W jakich sytuacjach dochodzi do przemocy?
Większość aktów przemocy, łącznie 63 procent, ma miejsce w małżeństwie lub związku pozamałżeńskim. W 37 procentach przypadków przemoc ma miejsce dopiero po zakończeniu związku.
Czy osoby stosujące przemoc pochodzą z niższych klas społecznych?
Badanie opublikowane w 2009 roku wykazało, że osoby ze średnich i wysokich klas społecznych są bardziej narażone na przemoc niż wcześniej sądzono.
Dlaczego kobiety pozostają ze swoimi agresywnymi mężami?
Powody są bardzo złożone. W wielu przypadkach maltretowana kobieta znajduje się pod dużą presją psychologiczną. Bardzo typowym powodem jest syndrom Jekylla i Hyde'a. Sprawca ma dwie twarze. Z jednej strony udaje, że jest niezwykle kochający, a z drugiej strony nadużywa słów i/lub czynów. Większości osób dotkniętych tym problemem trudno jest zrozumieć, że ich partner ma dwie różne osobowości, które wydają się niemożliwe do pogodzenia.
Pomoc można uzyskać tutaj:
- Poradnictwo za pośrednictwem infolinii "Przemoc wobec kobiet" jest bezpłatne i dostępne w 15 językach obcych. Oprócz osób dotkniętych przemocą, porady mogą tu uzyskać również krewni i przyjaciele. Tel.: 0 80 00/11 60 16
- "Weisse Ring" pomaga ofiarom i ich krewnym. Dostępna jest bezpłatna linia telefoniczna, doradztwo online i doradztwo na miejscu. www.weisser-ring.de
- Stowarzyszenie "Frauenhauskoordinierung" oferuje możliwość skontaktowania się ze wszystkimi schroniskami dla kobiet w całych Niemczech. www.frauenhauskoordinierung.de
Sceny odtworzone, nazwiska i miejsca zmienione w celu ochrony ofiar.