
Zwolnienie przyszło niespodziewanie dla długoletniej asystentki sprzedaży. Przeżyła rollercoaster emocji: szok, paraliżującą rozpacz i wreszcie nadzieję.
"To była bomba. Stałam przed moim nowym szefem i nie wiedziałam, co powiedzieć. Spodziewałam się różnych rzeczy, najprawdopodobniej pochwał, ale nie zwolnienia. Odpadłem. Bo jestem za stara. Chociaż powiedział mi to tylko pocztą pantoflową. Pracowałam w butiku w Ingolstadt przez dziesięć lat. Moje wyniki sprzedaży były zawsze najlepsze ze wszystkich, klienci doceniali moje rady. Potem właściciel sprzedał sklep sieci odzieżowej, my pracownicy mogliśmy zostać, ale musieliśmy podpisać nową umowę z okresem próbnym. Pierwsza rozmowa z szefem była bardzo miła. Miałem dobre przeczucia. Ale już po czterech tygodniach było po wszystkim. I do widzenia!
Wieczorem mój partner próbował mnie pocieszyć. W końcu byłem dobry i na pewno wkrótce coś znajdę. "To byłby śmiech", powiedział Heiko. Następnego dnia poszedłem do urzędu pracy. Byłem pewien, że mi pomogą i znajdą dla mnie nową pracę. W końcu byłem sprawdzonym specjalistą. W recepcji musiałem podać najważniejsze informacje. Za mną - w śmiesznie dyskretnej odległości jednego metra - kolejka robiła się coraz dłuższa.
Wszyscy mi się przyglądali i przysłuchiwali. To mnie krępowało. W końcu pokonałem pierwszą przeszkodę. Teraz musiałem czekać na pierwsze spotkanie z moim doradcą za kilka tygodni. Rozpoczęła się moja odyseja poszukiwania pracy. Przynajmniej miałem swoje normalne codzienne życie. Wstałam rano, obudziłam dziecko, wysłałam je do szkoły, mój partner już dawno wyszedł do pracy. A potem? Nic. Dziwne uczucie. Szukałam w internecie ofert pracy i wysyłałam aplikacje. Ale wszystkie wróciły. Od 30. przestałem liczyć i kontynuowałem tylko sporadycznie. Wydawało się to bezcelowe. Zamiast tego rozpraszałem się różnymi rzeczami. Oglądałem telewizję, przeglądałem czasopisma - i czułem się bezużyteczny. Pewnego razu, gdy poszedłem na zakupy, spotkałem znajomego, który zapytał, jak mi idzie. "Świetnie" - odpowiedziałem. Wzięłam trochę wolnego w pracy. Nie mogłam uwierzyć, że sama to powiedziałam.
Wytrzymałam pięć miesięcy. Potem mój opiekun w końcu miał dobre wieści: Pozwolono mi wziąć udział w kursie obsługi komputera i księgowości w ramach dalszego szkolenia i przygotować się do pracy biurowej. To jak przebudzenie z koszmaru. Mogę znów zacząć działać i mam cel. Szkoda by było, gdyby mi się to nie udało".

Co mówi ekspert: Prof. dr Maike Luhmann kieruje jednostką metodologii psychologicznej naUniwersytecie Ruhr w Bochum
Noc bez pracy: co to oznacza dla osób dotkniętych bezrobociem?
"Nagłe bezrobocie wpływa na prawie wszystkie obszary życia: Osoby dotknięte bezrobociem mają mniej pieniędzy, tracą uznanie zawodowe i kontakty społeczne, codzienne życie bez pracy jest nieustrukturyzowane. Mężczyźni cierpią z powodu tych zmian bardziej niż kobiety. Badania pokazują: Im dłużej trwa bezrobocie, tym bardziej spada zadowolenie z życia".
Jak zachować dobry nastrój, gdy jest się bez pracy przez długi czas?
"Ważne jest, aby osoby dotknięte bezrobociem ponownie szukały sensownego zadania, na przykład angażując się w wolontariat. Pozwala im to nawiązać nowe relacje społeczne i odzyskać uznanie oraz poczucie bycia potrzebnym".
Jak partner i przyjaciele mogą pomóc?
"Przede wszystkim w bardzo praktyczny sposób, szukając pracy. Ale także emocjonalnie, dbając o nich. Jeśli osoba bezrobotna jest stale przygnębiona, wskazana jest pomoc psychologiczna".