Home sweet home: Dlaczego szczęście mieszka w domu

Tylko ci, którzy czują się bezpiecznie, mogą naładować swoje baterie, aby sprostać nowym wyzwaniom. Nasze najważniejsze schronienie: nasze własne cztery ściany.

© iStock
Home sweet home... Tutaj możemy przeglądać w spokoju lub po prostu marzyć. Balsam dla duszy

Miejsce, w którym żyje miłość. Gdzie rodzą się wspomnienia i gdzie przyjaciele są zawsze mile widziani. Miejsce, w którym zawsze czeka na nas uśmiech: nasz dom. Ugruntowuje nas i pociesza, daje nam spokój i bezpieczeństwo. Czujemy się tu jak u siebie: mamy poczucie, że dotarliśmy na miejsce.

Korzenie, które dają nam stabilność

"Dzieci powinny otrzymać od rodziców dwie rzeczy", napisał Johann Wolfgang von Goethe. "Korzenie i skrzydła". Szczęśliwy, kochający dom jest ważną częścią tych korzeni. Bo daje nam stabilność, jest kawałkiem domu, który zawsze nosimy w sercu i do którego zawsze chętnie wracamy. Kojarzy nam się z cudownymi chwilami. Możliwość odpuszczenia w chronionej przestrzeni. Pewność bycia otoczonym miłością. To czyni nas niesamowicie silnymi. I na tyle odważnymi, by rozwinąć skrzydła i odkrywać nowe horyzonty.

Ciepło, które daje nam dom

Uwielbiamy przebywać na zewnątrz. Nawet teraz, gdy szybko robi się ciemno, a dni są coraz chłodniejsze. Natura jest darem. Ale kiedy szaleje zbyt mocno, cieszymy się, że zawsze możemy wejść do środka i zamknąć za sobą drzwi. Wewnątrz jest nam ciepło, mamy chronioną przestrzeń, możemy się zrelaksować, odpuścić i po prostu cieszyć. Możemy zapalić świece i dać się oczarować ich światłu. Albo rozpalić ogień w kominku, aby cudownie trzaskał. Możemy zamienić naszą łazienkę w strefę wellness i dosłownie zanurzyć się w wannie, gdy potrzebujemy przerwy. Za dużo stresu? Nie tutaj, nie teraz.

Spotkania towarzyskie, które to umożliwiają

Niedawna ankieta pokazuje, że 67 procent Niemców czuje się jak w domu, gdy są otoczeni przez swoich ulubionych ludzi. Niezależnie od tego, czy sami jesteśmy gospodarzami, czy gośćmi: Wspólne jedzenie, świętowanie i śmiech stwarzają okazję do budowania i pogłębiania relacji, do poczucia bliskiej więzi z innymi. Działa to szczególnie dobrze podczas wspólnego grania w gry: Tutaj ambicja i praca zespołowa, radość i rywalizacja, kreatywność i zasady łączą się w idealną mieszankę. Stanowi to dla nas wyzwanie i zachętę, a gry strategiczne w szczególności pozwalają nam kształtować świat w nowy i lepszy sposób, co daje nam siłę i pewność siebie. Rozwijamy się, tworzymy i podążamy nowymi ścieżkami, z których prawdopodobnie nie zdawalibyśmy sobie sprawy w inny sposób.

Indywidualność, którą tu celebrujemy

W naszym domu jesteśmy całkowicie sobą, całkowicie sobą. Możemy go urządzić i zaprojektować tak, jak chcemy i jak czujemy się w nim najbardziej komfortowo. Może nas inspirować lub uspokajać, oferować przytulne zakątki lub pokoje zalane światłem. Rozwijamy się w domu z pięknymi rzeczami, a piękno zapewnia, że dobrze traktujemy naszą własność i dbamy o nią. Nie ma znaczenia, jak mały lub duży jest nasz dom, ani ile pieniędzy wydajemy na meble i dekoracje. O wiele ważniejsze jest stworzenie domu, który pasuje do naszego charakteru. Taki, który sprawia nam przyjemność, a nie wysiłek. Przykład z literatury: J. R. R. Tolkien opisał domy swoich hobbitów jako bezpieczne przystanie z okrągłymi oknami i miękkimi fotelami. Czasami do szczęścia nie potrzeba wiele więcej.

Uczucia, które w nas wyzwala

Przechodzimy tylko przez korytarz. Ale to pierwsze miejsce, które wita nas, gdy wracamy do domu. Co najbardziej chcielibyśmy zobaczyć w tym momencie? Obraz naszego ulubionego artysty? Określony kolor? Nasze kapcie, które tylko czekają, aż je wsuniemy? W zależności od tego, jak zaprojektujemy przedpokój, możemy praktycznie zaprogramować dobre samopoczucie. To samo dotyczy oczywiście innych pomieszczeń. Weźmy na przykład kuchnię: jeśli lubimy piec, powinna nas do tego zachęcać - mając pod ręką niezbędne urządzenia i przepisy. Dla wielu z nas centralnym punktem jest oczywiście salon. Co szczególnie kochaliśmy w domu naszych rodziców? Ogromną sofę? Określoną tapetę na ścianie? Przenosząc poszczególne jego elementy do naszego domu, od razu przywołujemy miłe wspomnienia za każdym razem, gdy na niego spojrzymy. Nie zapominając o najbardziej intymnym pomieszczeniu: naszej sypialni. To miejsce, do którego się wycofujemy, gdzie się relaksujemy. Tworzymy poczucie komfortu dzięki delikatnym, uspokajającym kolorom. Wiemy, że w tym otoczeniu obudzimy się pełni energii, nawet po stresującym dniu.

Wypoczynek, który tu lubimy

Zaangażowanie, konsekwencja - w naszym pędzącym świecie tęsknimy za nimi jeszcze bardziej. W naszym domu znajdujemy jedno i drugie. Tutaj możemy zablokować wszystko inne, nie musimy kierować się niczym ani nikim i możemy poświęcić się jednej bardzo ważnej osobie: sobie. Możemy wsłuchać się w siebie, przemyśleć nasze nawyki i obrać nowy kurs. Na przykład zadając sobie następujące pytania: Co mi się dzisiaj podobało? Czego chciałbym się jeszcze nauczyć? Co odciąga mnie od mojego celu? Jak postrzegam samego siebie? Patrzenie wstecz i patrzenie w przyszłość: Działa to najlepiej w zrelaksowanej atmosferze, w której czujemy się bezpiecznie.

Wdzięczność, którą się dzielimy

Piękne perskie przysłowie mówi: "Własne cztery ściany czynią człowieka wolnym". I tak właśnie jest, ponieważ wszyscy pragniemy bezpieczeństwa i stabilności. Tylko wtedy, gdy wiemy, że jesteśmy chronieni, możemy swobodnie się rozwijać. To szansa, której nie każdy ma, dar, który powinniśmy cenić jeszcze bardziej. Jeśli będziemy nieustannie przypominać sobie, jak satysfakcjonujące jest posiadanie domu, schronienia, chronionej przestrzeni, będziemy odczuwać głęboką wdzięczność, dzień po dniu. Możemy dzielić się tą wdzięcznością z naszymi bliskimi, z przyjaciółmi... Cieszmy się chwilami bezpieczeństwa razem.