Właściwie...

Dr Klaus-Peter Schlingmann od dawna potrafi robić to, co dr Eckart von Hirschhausen. 76-latek przez długi czas był praktykującym specjalistą chorób wewnętrznych w Detmold, a teraz osładza sobie emeryturę pisaniem wierszy. Niezależnie od tego, czy są zabawne i rozrywkowe, czy romantyczne i wywołują uśmiech na twarzy - jego wiersze zapewniają zabawną rozrywkę. W "Właściwie..." robi się refleksyjnie.

© iStock
"Właściwie"

"Właściwie" to termin,
Nie podoba mi się;
więc powinienem
Powinienem go unikać w przyszłości.
Może działać w mowie,
ale nie w myślach;
ponieważ we wszystkim, co robię
czuję wahanie.

"Właściwie" nigdy nie występuje samodzielnie,
zawsze towarzyszy mu krytyka,
wątpliwości ciągle się wdzierają,
zaciemnia zdecydowany pogląd.

"Właściwie" wyraźnie ogranicza
jak krok wstecz,
daje każdą możliwość
tylko kawałek na raz.

Powinienem, mógłbym, powinienem,
Musiałbym zrobić to, co zrobiłem,
co postanowiłem zrobić
w inne?

To słowo zawsze budzi wątpliwości
i wywołuje irytację,
ponieważ tak naprawdę nie mówi mi
co mam zrobić.

Pomysły są bardzo spontaniczne,
to "właściwie" ich śmierć;
sumienie - staje się złe,
bez żadnej potrzeby.

Ale ostatecznie to ja decyduję,
co jest dla mnie pożyteczne i dobre,
nawet jeśli to głupie słowo
przeszkadza.

Więc wszystko, co naprawdę mogę zrobić
to je zignorować.
Zdałem sobie z tego sprawę -,
Co może się stać?

Czy powinienem teraz powiedzieć o tym
innym ludziom?
Tak naprawdę nie jest to konieczne,
ponieważ oni już to wiedzą.