
Ból kończyn należy zawsze traktować jako znak ostrzegawczy
Prawdziwa grypa - nie mylić z przeziębieniem - musi być traktowana poważnie, ponieważ wirus grypy może być bardzo ciężki dla organizmu. Szczególnie osoby starsze i przewlekle chore powinny mieć się na baczności. Zdrowy organizm zwykle radzi sobie z patogenem, ale osłabiony nie. Tak się zawsze mówi. Eksperci odkryli jednak, że w ubiegłym roku ciężkie przypadki choroby częściej występowały u zdrowych osób w średnim wieku niż u seniorów.
Nie każda zarażona osoba automatycznie zachoruje
Od zakażenia do wybuchu choroby może minąć od jednego do dwóch dni. Jednak nie każda zarażona osoba faktycznie zachoruje. Około jedna trzecia nie ma żadnych objawów. Zostało to zgłoszone przez Instytut Roberta Kocha (RKI) w Berlinie.
Oczekuje się, że epidemie grypy potrwają do kwietnia, a następnie ustąpią. Do tego czasu możemy zminimalizować ryzyko zachorowania, dobrze myjąc ręce i wzmacniając nasz układ odpornościowy, na przykład jedząc świeże warzywa. Istnieje również szczepienie, które jest zawsze zalecane od jesieni. Pacjenci powinni przedyskutować ze swoim lekarzem, czy nadrobienie zaległości w marcu ma sens. Wynika to z faktu, że potrzeba około dwóch tygodni, zanim zacznie działać.