"Dom wakacyjny"

To było zaplanowane od dawna, ale uświadomienie sobie tego zajęło trochę czasu. Kiedy dowiedziałeś się, że naprawdę jadę do naszego domu wakacyjnego, natychmiast zapytałeś mnie, kiedy mogę cię odebrać. Mimo że tak naprawdę chciałem pojechać sam, naprawdę podobał mi się pomysł spędzenia wakacji z tobą. Więc to była umowa zawarta, a radość rosła im bliżej był ten dzień...

© iStock
Gorąca noc w domu wakacyjnym...

W drodze do ciebie miałem oczywiście kilka spraw na głowie, ale starałem się je od siebie odsunąć. Czekałeś już przed drzwiami z torbą i wielkim uśmiechem na twarzy. Jazda do chaty była więcej niż zabawna... Dużo się śmialiśmy i pomyślałem, że to świetny początek moich wakacji. Kiedy w końcu dotarliśmy do chaty, opróżniliśmy nasze torby i dałem ci wybór, gdzie chcesz spać. Mogłeś wybrać między pokojem gościnnym, w którym były dwa małe łóżka, a sypialnią z dużym łóżkiem, w której również miałem spać. Ponieważ nie miałem nic przeciwko, zdecydowaliśmy się spać w jednym łóżku. W ten sposób mogliśmy trochę porozmawiać przed snem...
Pierwszego wieczoru zasnęliśmy od razu, byliśmy bardzo zmęczeni podróżą...
Następnego ranka zjedliśmy miłe, spokojne śniadanie, poszliśmy na długi spacer po plaży, a wieczorem wspólnie coś ugotowaliśmy. To był naprawdę miły dzień, naprawdę mi się podobało i dawno się tak dobrze nie bawiłem. Nie było jeszcze tak późno, ale zdecydowaliśmy się pójść do łóżka i chwilę porozmawiać, bo cokolwiek innego byłoby stratą czasu. Miałem na sobie tylko koszulkę i majtki, a ty tylko bokserki. Nasze głowy były zwrócone ku sobie...
Rozmawialiśmy i śmialiśmy się, a kiedy się tego nie spodziewałeś, zacząłem cię łaskotać. Opierałeś się, ale śmiech cię osłabił i skomlałeś o litość. Z szerokim uśmiechem w końcu cię puściłem. Byliśmy zmęczeni, więc kazałem ci zgasić światło, a ja nadal leżałem twarzą do ciebie. Ty, z drugiej strony, obróciłeś się, by spać po drugiej stronie, tak że mogłem patrzeć tylko na twoje plecy.
Gdy księżyc świecił w pokoju i zapanowała cisza, ogarnęło mnie uczucie kontemplacji. Minął rok, odkąd straciłem swoją szansę, a teraz leżałem tutaj z tak wieloma rzeczami, które krążyły mi po głowie. Myślałem o odpowiedziach na kwestionariusz, który ci kiedyś wysłałem. Mały kawałek materaca, który leżał między nami, wydawał mi się gigantyczny, zbyt duży, ponieważ czułem, jak wszystko we mnie nagle zapragnęło być blisko ciebie. Powoli i ostrożnie zbliżyłem się do ciebie. Wyraźnie czułaś mój oddech na karku. Cicho zapytałem, czy już śpisz. Nie było żadnej odpowiedzi, ale fakt, że odwróciłaś się w moją stronę był wystarczającą odpowiedzią.
Czubki naszych nosów były blisko siebie, a moja ręka spoczywała nerwowo na twojej piersi. Ciężko było mi utrzymać twój wzrok, gdy cicho zapytałem, czy odpowiedzi na test są prawdziwe. Wiedziałem, że to pytanie było niepotrzebne, ponieważ nigdy więcej byś mnie nie okłamał, więc nie byłem zaskoczony wyrazem twojej twarzy.
Moje serce biło coraz szybciej. Wciąż słyszę, jak pytam, dlaczego nie pocałujesz mnie teraz. Na początku wydawałeś się niepewny, ale tylko na początku... Bo ledwie kilka sekund później twoja ręka była na mojej szyi, a twoje usta na moich. Delikatnie, czule, coraz bardziej namiętnie, zaczęliśmy się całować ...
Czułam mrowienie na całym ciele, wszystko we mnie pulsowało, czułam się tak dobrze, nie, czułam się nawet lepiej niż dobrze. Położyłem prawą nogę na tobie, aby poczuć cię jeszcze bliżej mojego ciała. Twoja dłoń delikatnie głaskała moje plecy pod koszulką, gdy obróciłeś się na plecy i delikatnie pociągnąłeś mnie na siebie.
Usiadłam na Twoim biodrze, nasze usta wciąż były na sobie, a Ty na krótką chwilę oderwałeś swoje od moich... Powoli zsunąłeś moją koszulę przez głowę i głaskałeś moją klatkę piersiową. Kiedy ponownie pochyliłam się w Twoją stronę, wyszeptałam Ci cicho do ucha, jak bardzo chciałam Cię poczuć, jak często za tym tęskniłam.
Odwróciłeś mnie na plecy, tak że nagle leżałeś na mnie, a nie na mnie. Twoje usta całowały moją szyję...
Twoje dłonie przesuwały się po całym moim ciele. Twoje usta z miłością pieściły moją skórę. Czubek twojego języka bawił się moimi sutkami, gdy twoja ręka zniknęła w moich majtkach i zaczęła mnie czule pieścić. Westchnęłam cicho pod Twoim dotykiem...
Twoje usta całowały moje ciało coraz głębiej i głębiej. W międzyczasie zdjąłeś moje majtki. Moja głowa była mocno wciśnięta w poduszkę ...
To było jak cudowny sen, a jednocześnie zbyt piękne, by być tylko snem.
Najpierw twój język dotknął mojej perły, potem twoje usta czule ją ssały. Wiłam się, podniecona i oddychałam coraz głośniej. Ale nie, nie chciałam jeszcze dojść, chciałam pieścić cię tak samo mocno, otoczyć go ustami, poczuć, jak podniecenie prawie sprawiło, że pękł. Z tymi myślami oderwałam się od twoich ust, obróciłam cię na plecy i zdjęłam twoje szorty. Leżałeś przede mną zupełnie nagi, trudno było przeoczyć twoje podniecenie. Nie mogłem się dłużej powstrzymywać i bawiłem się wokół niego językiem. Powoli, bardzo powoli, moje usta otoczyły go. Wyglądało na to, że ci się to podobało, ponieważ twoje westchnienia i unoszenie się miednicy zdradziły cię.
Twoje podniecenie nadal rosło. Gdy mój język delikatnie go pieścił, jęknąłeś, że chcesz mnie poczuć...
Oderwałam usta od jego warg i pocałowałam je z powrotem. Całowaliśmy się energicznie, gdy przyciągnąłeś moją miednicę do swojej i poczułem, jak wnikasz głęboko we mnie. Raz po raz unosiłam miednicę, abyś mógł mnie penetrować.
Przycisnąłeś swoją miednicę do mnie na czas i to było niesamowite uczucie czuć cię tak głęboko we mnie. Twój język chciwie okrążał mój i trudno było dłużej powstrzymywać mój punkt kulminacyjny, wydawało się, że doprowadzasz mnie do szaleństwa. Nasze dłonie były mocno splecione, gdy szybko osiągnęliśmy punkt kulminacyjny. Powoli opadłam na twoją klatkę piersiową...
Z miłością głaskałeś mnie po plecach. Moje usta były blisko twojego ucha, gdy oddychałam cicho, wciąż bez tchu, jak często wyobrażałam sobie i tęskniłam za tą chwilą. Uniosłeś lekko mój podbródek i znów się pocałowaliśmy. Gdybym mogła zatrzymać czas, zrobiłabym to, ponieważ wtedy nie wiedziałam, czy i co to oznacza...
Czy było to spełnienie marzeń, czy to, za czym często tęskniłam?

"Holiday Home" z "My First Orgasm" opublikowanego przez: ORION / Carl Stephenson Publishers