Główny powód jesiennej chandry
Główny powód jesiennej chandry jest łatwy do znalezienia: Brakuje nam światła. Zimą, zwłaszcza teraz po zmianie czasu, jesteśmy narażeni na znacznie mniej światła dziennego niż latem. Kiedy chmury zakrywają słońce i sprawiają, że wszystko staje się szare i ponure, nasz organizm uwalnia mniej hormonu dobrego samopoczucia - serotoniny. Ma to negatywny wpływ na nasz nastrój. Zamiast tego nasz organizm produkuje znacznie więcej melatoniny, która wywołuje zmęczenie. W rezultacie często czujemy się apatyczni i pozbawieni energii.
Wyjść na światło dzienne
Dobra wiadomość jest taka, że możemy podnieść poziom serotoniny i wziąć szczęście w swoje ręce. W jaki sposób? Wyjść na światło dzienne! Nauka radzi nam, abyśmy spędzali co najmniej kwadrans, a nawet lepiej pół godziny dziennie na świeżym powietrzu, nawet jeśli niebo jest zachmurzone.
Może to być krótki spacer podczas przerwy na lunch, przejażdżka rowerem do supermarketu lub miły spacer po parku zaraz po pracy. Nawet z parasolem i zimową kurtką, ćwiczenia na świeżym powietrzu są dobre dla ciebie, wzmacniają twoje mechanizmy obronne i po prostu poprawiają nastrój.
Pożegnaj się z jesienną chandrą
Nawet gdy niebo jest szare, spacer pomaga zwalczyć zły nastrój i zwiększa produkcję poprawiającej nastrój serotoniny. Pomiary wykazały, że nawet w pochmurny zimowy dzień w południe dostępne jest światło o natężeniu do 3000 luksów. Z drugiej strony, w pomieszczeniach można uzyskać tylko od 100 do 300 luksów, bez względu na to, jak jasne może się to wydawać pod jasną lampą.
Jeśli więc po prostu brakuje ci światła, a twój nastrój grozi spadkiem, wyjdźmy na zewnątrz! Co powiesz na to, by dziś trochę pobiegać? Mimo ponurego listopadowego dnia? Weź parasol, szalik i czapkę i wyjdź na świeże powietrze. Naładuj się energią i pożegnaj jesienną chandrę.
Więcej wskazówek od naszej ekspertki ds. szczęścia, dr Sandry Boltz, można znaleźć w jej książce "ICare. 30 dni. Mindfulness. Szczęście", J. Kamphausen Media Group, za pośrednictwem Amazon, 14,95 euro.