
Nie jest truizmem, że cukier jest niezdrowy; Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca spożywanie nie więcej niż 25 gramów cukru dziennie. Odpowiada to około ośmiu kostkom cukru. Jednak w rzeczywistości spożywamy 90 gramów lub więcej - to 30 kostek cukru. Za dużo. Dzieje się tak, ponieważ cukier jest przechowywany w wątrobie i uwalniany tylko wtedy, gdy jest potrzebny. Cokolwiek nie jest wymagane przez organizm, pozostaje w narządzie. A to często prowadzi do stłuszczenia wątroby - nawet bez kropli alkoholu - a nawet może powodować raka wątroby. Zbyt duża ilość cukru jest również przyczyną otyłości i cukrzycy.
Organizm potrzebuje trochę cukru. Ale nie gotowego produktu
To skomplikowane, ponieważ w rzeczywistości potrzebujemy cukru, a dokładniej glukozy, dekstrozy. Zapewnia nam energię życiową: oddychanie, bicie serca, metabolizm, stałą temperaturę ciała - warunkiem jest zawsze wystarczająca ilość dostępnej glukozy. Jeśli poziom cukru we krwi spada, doświadczamy zawrotów głowy, omdlenia, a w najgorszym przypadku zatrzymania akcji serca. Decydujący czynnik: organizm czerpie tę glukozę z węglowodanów, które są związkami wielu cukrów. Na przykład błonnik, chleb, makaron lub ziemniaki zawierają węglowodany. Organizm nie potrzebuje jednak białej krystalicznej substancji.
Soki owocowe i koktajle również zawierają więcej cukru, niż wiele osób zdaje sobie sprawę
Jeszcze dobre 100 lat temu domowy cukier z buraków cukrowych nie istniał. Ludzie słodzili miodem - jeśli w ogóle. Cukier nie jest częścią naszego ewolucyjnego programu żywieniowego, tak jak tłuszcz. Ale smakuje dobrze i dlatego wciąż po niego sięgamy. Przemysł spożywczy również na tym korzysta: Aby mrożona pizza, chipsy i salami smakowały dobrze, wzbogaca się je cukrem. Sama puszka lemoniady zawiera dziesięć łyżeczek cukru, podczas gdy tabliczka czekolady zawiera około 55 gramów. Z 22 gramami cukru na 0,2 litra, puszka coli jest tak samo obciążająca dla wątroby jak puszka piwa. O czym wiele osób zapomina: Soki i koktajle również zawierają dużo cukru - na przykład 0,2 litra soku jabłkowego zawiera 21 gramów cukru.
Niemcy stają się coraz grubsi i nie jest to spowodowane spożyciem tłuszczu
Jedzenie żywności o niskiej zawartości tłuszczu wcale nie pomaga - tłuszcz jest zwykle zastępowany cukrem przez producenta. Rezultat: Niemcy stają się coraz grubsi, w tym dzieci. To nie tłuszcz jest przyczyną otyłości, ale cukier. A producenci płatają figle, po prostu nazywają cukier czymś innym. Wskazówka: Zwróć uwagę na listę składników. Wszystko, co kończy się na "-ose" to cukier. Przy okazji: dodawanie miodu lub syropu z agawy nie jest zdrowsze!