Czas na życie Część 1: Kto się odważy, wygrywa!

Tylko wtedy, gdy patrzymy do wewnątrz, bez wpływu innych, naprawdę poznajemy siebie, uczymy się cenić siebie i kochać siebie. Dlatego w naszej nowej, obszernej serii przedstawiamy wiele łatwych do wdrożenia wskazówek, sugestii i ćwiczeń: Najlepszym trenerem jest ... ty sam!

© iStock
Rutyna daje nam poczucie bezpieczeństwa. Uniemożliwia nam jednak zrzucenie balastu i zainspirowanie się nowymi rzeczami.

Ten moment, kiedy wszystko nagle nabiera sensu. Kiedy nie mamy już wątpliwości, ale jesteśmy całkowicie spokojni o siebie i wszystko. Jak cudownie byłoby, gdyby ktoś powiedział nam, jak to zrobić. Gdyby był ktoś, kto pokazałby nam, jak prowadzić spełnione życie. Ale czy naprawdę potrzebujemy kogoś, kto powie nam, kim jesteśmy i co jest dla nas dobre? Nie. Zamiast tego powinniśmy uważnie słuchać samych siebie.

Nawyki są praktyczne. Nie musimy o nich myśleć, powstają automatycznie. Ułatwiają nam codzienne życie - ale jednocześnie nieświadomie nas ograniczają. Na przykład, jeśli zawsze rano wybieramy tę samą trasę do pracy, zapominamy zadać sobie pytanie, czy może być lepszy sposób. I być może lepszy sposób na prowadzenie naszego życia.

Znaczenie w chwili obecnej: Chwytanie chwil, by zrozumieć dzień dzisiejszy

Aby zrozumieć, gdzie jesteśmy w życiu, co już opanowaliśmy i jak silni jesteśmy, warto napisać swego rodzaju biografię. Na przykład w formie "krzywej gorączkowej", w której rysujemy naturalne wzloty i upadki charakteryzujące nasz rozwój. Po krótkim czasie rozpoznamy wzorce: rodzaj wspólnej nici, która biegnie przez nasze życie - i doprowadziła nas do teraźniejszości.

Odwaga na jutro: jak w zabawny sposób wyznaczać nowe cele

Zapisując różne sytuacje, przez które przeszliśmy, zdajemy sobie sprawę, że chociaż często musieliśmy zmagać się z przeszkodami, zawsze w końcu je pokonywaliśmy. Problemy stały się rozwiązaniami - i zrobiliśmy to wykorzystując własną siłę. To daje nam pewność siebie i odwagę na następny dzień. Jesteśmy wolni i gotowi zaplanować naszą przyszłość, wytyczyć nowy kurs, który poprowadzi nas naprzód.

Skup się na przyszłości: Stawanie się architektem własnego życia

Jeśli chcemy osiągnąć nowe cele, warto być tak konkretnym, jak to tylko możliwe. I nie bójmy się zmian! Dzięki naszym mocnym stronom i talentom możemy przezwyciężyć każdą niepewność. Musimy tylko ciągle sobie o tym przypominać: Sami jesteśmy architektami własnej egzystencji. Tylko my mamy moc aktywnego kształtowania naszego życia i bycia szczęśliwym i zadowolonym. Porzućmy więc nawyki, które nie są dla nas dobre. Zamiast tego częściej włączajmy do naszego codziennego życia i pracy rzeczy, które naprawdę mają dla nas znaczenie. Nasze osobiste wartości, preferencje i przekonania są ważne, abyśmy byli w harmonii z samymi sobą - i z ludźmi, którzy otaczają nas każdego dnia.

Mantra szczęścia: wykorzystywanie źródeł siły i praktykowanie akceptacji

W zgiełku codziennego życia często trudno jest zatrzymać się i wsłuchać w siebie. Wtedy pomaga udanie się w ulubione miejsce lub świadome zrobienie czegoś, co daje nam spokój i pozwala zapomnieć o stresie. Od teraz mówmy sobie w takich chwilach: "Mogę być tym, kim jestem i jaki jestem. I dlatego nie muszę taki pozostać - mogę też wyjść poza siebie".

4 pytania do dr Rolfa Merkle

Psychoterapeuta i autor uważa, że najważniejszą rzeczą jest żyć tak szczęśliwie, jak to tylko możliwe.

1 Self-coaching: czy to działa?

Zasadniczo istnieje tylko self-coaching. Nawet jeśli otrzymujemy porady z zewnątrz, musimy wyciągnąć własne wnioski i zastosować je w praktyce. Warunkiem wstępnym dla self-coachingu jest bycie uczciwym wobec samego siebie.

2 Jakie pytanie powinienem zadać?

Przede wszystkim: na czym dokładnie polega mój problem w zakresie myślenia, odczuwania i zachowania? Co chcę zmienić i dlaczego właśnie teraz? Następnie: Dokąd chcę się udać? Jak powinno wyglądać moje nowe zachowanie?

3 Jak ważna jest przeszłość?

Niekoniecznie musimy wiedzieć, dlaczego jesteśmy tacy, jacy jesteśmy w danej chwili. Znajomość przyczyn może być pomocna. Ważniejsze jest to, abyśmy dokładnie wiedzieli, dokąd chcemy dojść i jak się tam dostać.

4 Dlaczego powinienem coś zmienić?

Kiedy opuszczamy naszą strefę komfortu, czujemy się niepewnie. Ale tylko w ten sposób możemy się dalej rozwijać, rozpoznawać granice i wzrastać.