Fobia społeczna: objawy, przyczyny i leczenie

Ponad 12 milionów Niemców zmaga się z zaburzeniami lękowymi - w tym Stefanie (57). Cierpiała ona na fobię społeczną. Jej droga do diagnozy i leczenia była jednak długa. Tutaj opowiada o swoich doświadczeniach.

2,4% beträgt die Wahrscheinlichkeit, an einer sozialen Phobie zu erkranken.© adobestock
Prawdopodobieństwo wystąpienia fobii społecznej wynosi 2,4%. Lęk jest drugim najczęściej występującym zaburzeniem psychicznym na świecie.

"Strach jest dzieckiem zranionej duszy. Przeczytałem kiedyś to zdanie i myślę, że jest ono całkowicie prawdziwe. Bałem się - innych, czerwienienia się, zawału serca, życia. W końcu było tak źle, że prawie w ogóle nie wychodziłem z domu. Nie mogłem już jeździć metrem, robić zakupów ani prowadzić samochodu. Nie nadawałem się do życia.

Nawet jako dziecko byłem bardzo nieśmiały i często się czerwieniłem. Czułam, jak na mojej twarzy rośnie gorączka, a serce waliło mi jak oszalałe. Inni bardzo mi z tego powodu dokuczali. Cieszyłem się, kiedy szkoła w końcu się skończyła.

Przez jakiś czas wszystko było w porządku. Szkoliłam się na księgarza, poznałam Alexa, gdy miałam 30 lat, pobraliśmy się i urodziła się nasza córka Lena. Patrząc wstecz, mogę powiedzieć, że był to najlepszy okres w moim życiu. Nadal byłam nieśmiała, ale już nie do tego stopnia. Czasami nadal się rumieniłem, gdy klient był trudny do zadowolenia. Miałem też problemy ze znalezieniem odpowiednich słów. Czułam się głupio, tak strasznie głupio.

"Czułam się jak w wacie, zupełnie oderwana od świata".

Kiedy Lena wyprowadziła się siedem lat temu, rumieńce znów się nasiliły. Dziś wiem, że ten strach ma swoją nazwę: Erytrofobia. W pracy byłem szczęśliwy, jeśli nie podszedł do mnie żaden klient. Potem pojawiło się niesamowite zmęczenie. Często byłem zbyt wyczerpany, by iść do pracy. Pewnego ranka w drodze do metra moje serce zaczęło strasznie bić. Spociłam się, nie mogłam oddychać, trzęsły mi się nogi i musiałam oprzeć się o latarnię, bo inaczej po prostu bym upadła. To było straszne, myślałem, że umrę. Po dziesięciu minutach poczułam się lepiej i wróciłam do domu. Alex zawiózł mnie do lekarza. "Młody lekarz zdiagnozował u mnie atak paniki i od razu przepisał mi leki przeciwlękowe.

Leki te sprawiły, że czułam się jak w wacie, oderwana od świata. Wycofywałam się coraz bardziej. Byłam jak w kokonie. Moja praca? Zakradałem się i jakoś pracowałem - ale nie było w tym ani grama wigoru. Myślę, że jedynym powodem, dla którego nie zostałem zwolniony, było to, że pracowałem w firmie tak długo. Trwało to około sześciu miesięcy, po czym działanie leków ustąpiło. Serce znów zaczęło mi walić, trzęsłam się, nie chciałam wychodzić z domu. Wpadłam w panikę, byłam przekonana, że padnę trupem, gdy będę poza domem.

Lekarz skierował mnie do psychologa. Pomogła mi odnaleźć drogę powrotną do życia. Uświadomiła mi, że nie jestem szalony. Że to może zdarzyć się każdemu. Pomogło mi również to, że nadaliśmy mojemu lękowi twarz, imię. Cierpię na fobię społeczną. Boję się zrobić z siebie głupka przed innymi ludźmi. Nauczyłem się, że to nie jest takie złe. I nauczyłem się śmiać z siebie. Wróciłem - wróciłem do swojego życia".

Wskazówki i informacje: Skąd się biorą zaburzenia lękowe i co pomaga?

Lęk jest niezbędny do życia. Ale czasami staje się patologiczny. Około 20 procent wszystkich ludzi na całym świecie cierpi na zaburzenia lękowe w pewnym momencie swojego życia, a tendencja ta rośnie.

Przyczyny zaburzeń lękowych

Są to myśli o tym, co może się wydarzyć w najgorszym przypadku. Jeśli osoba dotknięta tym zaburzeniem nie może pozbyć się negatywnych myśli, coraz bardziej dominują one nad jej życiem.

Zaburzenie lękowe może rozwinąć się nagle w wyniku nieprzyjemnego wydarzenia. Może jednak również narastać powoli - gdy dana osoba jest coraz bardziej wyczerpana, na przykład z powodu choroby lub sytuacji doświadczanej jako kryzys.

Objawy zaburzeń lękowych

Każdy rodzaj lęku wywołuje złożony proces fizyczny. W naszym centrum emocjonalnym uruchamiany jest alarm, uwalniane są hormony stresu - adrenalina i kortyzol, wzrasta ciśnienie krwi, a serce bije szybciej. Kiedy niebezpieczeństwo mija, reakcje fizyczne ustępują. Jednak w przypadku zaburzeń lękowych niebezpieczeństwo pozostaje w umyśle, a objawy fizyczne nie ustępują.

Terapie

Istnieją psychoterapeutyczne, farmaceutyczne i ukierunkowane na ciało formy terapii, a kombinacje mogą również pomóc. Terapia zależy całkowicie od indywidualnych objawów pacjenta. Profesjonalna pomoc jest potrzebna, gdy życie jest zdominowane przez lęk.

Nasza rada książkowa: "W obliczu lęku" Ursuli Tirier. 12 euro. Wydawnictwo Patmos

Istnieją również następujące rodzaje fobii

Ablutofobia: lęk przed myciem i wodą.
Gerontofobia: strach przed starszymi ludźmi i starzeniem się.
Chrematofobia: strach przed banknotami i monetami.
Akustofobia: strach przed głośnymi dźwiękami i hałasem.
Dekstrofobia: strach przed prawą stroną ciała.
Anatidaephobia: Strach przed byciem obserwowanym przez kaczki.
Jocalephobia: Strach lub skrajne obrzydzenie przed kolczykami.
Karnofobia: Strach przed mięsem i kiełbasami. Z kolei lachanofobia to strach przed warzywami.